 |
|
Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
It's not me.
Administrator

Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 168 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wysłany: Pią 20:48, 30 Lis 2007 Temat postu: To ja. |
|
|
Mam na imię Joasia, mam czternaście lat, mieszkam pod Warszawą, chociaż jak tu powszechnie wiadomo, 'Warszawą' nazywamy całą linię WKD, a więc z przyzwyczajenia, zasady i potoczyzmu, mówię krótko 'Mieszkam w Warszawie'. Czasem można się na tym wykopsać, kiedy rozmawia się z kimś z zewnątrz, ale cóż - można próbować wtedy posilić się na trochę precyzji. A ja mieszkam na tej linii. Wkrótce przeprowadzam się nieco w stronę Warszawy, chodzę w tym miejscu do szkoły, głównie z tego powodu, że szkół w moim mieście, rodzice moi się boją. Mówi się trudno, prawda?
Nie należę do grup społecznych typu emo, punk, czy hip-hop, jestem zwykłą nastolatką. Lubię to powtarzać do znudzenia: Ja to ja, ja to ja, ja to ja. Nie doszukujcie się plagiatu w moim avatarze, podpisie, nicku, postach, dziełach, które tu stworzę, niczego - nienawidzę plagiatów, i nie znajdziecie czegoś takiego u mnie.
Interesuję się wieloma bzdurnymi rzeczami, poczynając od tych całkiem zwykłych - lubię muzykę, sporty, filmy, Internet, Gadu-Gadu, moich przyjaciół, niektóre przedmioty w szkole, weekendy, wakacje, ferie, Boże Narodzenie, i takie tam. Chociaż pod względem swoich upodobań i zainteresowań mogłabym ciągnąć długie wywody. Zacznijmy od początku. Moją ulubioną muzyką jest muzyka 30 Seconds To Mars, Good Charlotte, Billy Talent, Fall Out Boy, The Birthday Massacre, Linkin Park, i tak dalej. Uwielbiam Jareda Leto zarówno jako wokalistę, i jako aktora. Gram w szkolnej drużynie koszykówki, w podstawówce grałam w piłkę nożną (dalej kocham nogę, ale gram jedynie na podwórku), , pływam na windsurfingu, jeżdżę na snowboardzie. Wielkim moim utrapieniem jest fakt, że nigdy nie nauczyłam się jeździć na rolkach. Jeżdżę natomiast na deskorolce - o ile większość osób, którym to mówię, wybucha śmiechem, tak tu mam nadzieję się z tym nie spotkać. Lubię deskorolkę, i tyle.
Jeśli chodzi o moje ulubione filmy, mogłabym mówić o nich jeszcze dłużej, niż o sportach czy muzyce. Moimi ulubionymi aktorami są dwaj, przepiękni panowie z USA - Jared Leto i Johny Depp. Tego pierwszego uwielbiam za ten dziki błysk w oku, to, jak potrafi krzyczeć, i po prostu, za całokształt. Imponowało mi, jak mówił, że przytył do pewnej roli trzydzieści kilogramów, i później, żeby nie umrzeć od dwukrotnego przekroczenia poziomu cholesterolu, pił wodę, jadł pieprz, i coś tam jeszcze pół roku bez ustanku, i schudł. I ... wygląda świetnie. Johny'ego, wiadomo, wszyscy kochamy, ale dla mnie on jest wyjątkowy - ale dobrze, kiedy indziej o tym powiem.
Bardzo, bardzo uwielbiam piratów - są najlepsi na świecie! Piraci mnie fascynują. Nie wspominając mojego ulubionego pirata, Jacka Sparrowa, oni są naprawdę cudowni; znam ich wszystkie zwyczaje, nawyki, historie; chciałabym zostać piratką!
Lustra też mnie fascynują. Ale mniej. I emo-chłopcy, którzy są gejami i się malują. I I-Dosery, zjawiska nadprzyrodzone, duchy, wróżki.
Uwielbiam Piotrusia Pana. Film o nim był moim ulubionym. I bajki wszystkie. I książki. Wszystko. Kocham go. Chcę, żeby po mnie przyleciał (...) i nauczę się latać. Takie tam.
Lubię teatr - tfu, kocham teatr. Oczywiście, oglądać spektakle. Ostatnio byłam na Małym księciu.. To śliczna opowieść.
W związku z moją teatralną pasją, grywam w szkolnych przedstawieniach. W tegorocznym świątecznym przedstawieniu będę Aniołem Stróżem dwóch, małych dziewczynek, i będę opowiadać im bajkę.
Fascynują mnie paradoksy, są moją kolejną wielką pasją - ale o nich kiedy indziej.
Narazie to tyle - mogłabym mówić długo, i długo. Może i jeszcze powiem, ale ... Jeśli są jakieś pytania - pytać xD.
Witam serdecznie!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez It's not me. dnia Pią 15:18, 14 Gru 2007, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |

Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 241 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wysłany: Pią 22:14, 30 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Witam pani admin.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |

Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 168 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wysłany: Sob 23:48, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Witam nie wiem po co ale wypada
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |

Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 81 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z pod kołdry
|
|
Wysłany: Wto 13:44, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Nie znma ludzia co nie lubi Sparrowa . Bo tak naprawdę to on ma naj, naj role i taki Bloom tego nie zmieni .
Desperado, Charlie i Fabryka czekolad.
Gość poprsotu jest wszechstronny.
30 second to mars
Tworzą świetną muzę i mają genialne teledyski.
Zawiodłam się na MTV trochę... No ale.
Witam panią serdecznie
'Wszystko w porządku?' xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |

Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 58 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z piekła rodem ]:->
|
|
Wysłany: Wto 18:47, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
och! ja też doceniam warsztat aktorski pana Deppa x) świetny aktor. Kocham film "Marzyciel", a na "Blow" wylałam rzeke łez....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
It's not me.
Administrator

Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 168 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wysłany: Wto 21:33, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ach, ale i tak moja miłość do Wróbelka jest większa!
Jak ja go uwielbiam! Nie tylko za 'Piratów...', mojego ulubionego filmu, ale również z innych. Oglądałam '...Nożycorękiego', to jest świetny film. Edward jest niby taki okropny, ale ... ale on tak naprawdę jest sympatycznym człowiekiem. Czy raczej nie-człowiekiem. Nie-ludzie zwykle są dużo lepsi. Taki stereotyp wpajają wszystkie filmy dla dzieci, które grają w kinach. Naprawdę go lubię. Naprawdę. Naprawdę. Naprawdę. Kiedyś, zanim go obejrzałam, film opowiadał mi mój kolega, i wtedy, nie wiem czemu, przeraziłam się. Mutant Edward wydał mi się kimś potwornym. Później wstyd mi było, że tak o nim myślałam. Jest biedny, a poza tym, posiada nieodparty urok. Tak samo jest z filmem o fabryce czekolady, w którym również zagrał Johny - 'Charlie i Fabryka Czekolady'. W piątej klasie dostałam dwie książki Roalda Dahla, od mojej serdecznej koleżanki - 'Charlie i Fabryka Czekolady' oraz 'Charlie i wielka, szklana winda'. Wiele obecnych fanów Charliego nie wie, że istnieje jeszcze kontynuacja jego historii, kiedy to właśnie pan Wonka zabiera rodzinę Charliego wielką, szklaną windą w górę, ale w nieodpowiednim momencie został naciśnięty czerwony guzik, i winda wraz z Paną Wonka, chłopcem i jego rodziną, wzbiła się poza atmosferę ziemską. Spotykali ufoludki i tak dalej - ale jeśli ktoś chce wiedzieć więcej o Charliem, może znaleźć dwie książki Dahla, zekranizowaną, i nie. Tytuły, jak już mówiłam to - 'Charlie i Fabryka Czekolady' oraz 'Charlie i Wielka Szklana Winda'. Najbardziej podobał mi się moment, gdy pan Wonka wysłał babcię Charliego do krainy na minusie, a później, niechcący, dał jej ponad trzysta lat życia, i wyglądała ponoć jak orzech.
Ale się rozgadałam. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|